Miłosz Jezierski - Rozmowa z członkami Nordisk Ungdom o ich nowej organizacji Stowarzyszenie Skandynawskie, aktywizmie oraz szwedzkim ruchu narodowym.
-
Jako Nordisk Ungdom (NU) wystartowaliście z nową organizacją Stowarzyszenie Skandynawskie (Skandinaviska Forbundet - SF). Możesz powiedzieć o niej kilka słów wstępu? Jakie są wasze cele?
Patrik Forsen (PF): Pierwszym z punktów naszego programu jest Rekonkwista zachodniej cywilizacji. Oczywiście wiemy, że jest to ogromne przedsięwzięcie. Jednak ktoś to musi zacząć realizować, wystartować. Nordisk Ungdom (Nordycka Młodzież) to organizacja, która istnieje około 8 lat, wielu z nas starzeje się, zakłada rodziny i potrzebujemy podmiotu, który będzie reprezentował spojrzenie starszych osób, stateczniejszych. Potrzebujemy poważniejszego programu niż młodzieżowa organizacja.
Wywiad z Nova Ordem Social
Nova Ordem Social to portugalska organizacja nacjonalistyczna. Młoda, niezwykle prężna i szybko rozwijająca się przykuwa uwagę przede wszystkim swoją nowoczesną ideologią, jednocześnie nie tracąc nic ze swego radykalizmu i idealizmu. Zapraszam do lektury wywiadu z Gonçalo Aidos, członkiem NOS odpowiedzialnym za kontakty międzynarodowe. Z lektury poniższego tekstu wynika moim zdaniem bezsprzecznie, że działania, jak i ideologię NOS warto śledzić i obserwować.
Jan Kuśmierczyk - "Wywiad z zespołem Odwet"
W październiku 2017 roku redakcja pisma "Szturm" miała przyjemność przeprowadzić wywiad z muzykami kultowego zespołu polskiej sceny RAC (Rock Against Communism) - Odwet. Kapela z serca Wielkopolski na dobre wpisała się w tradycje szeroko pojętej, rodzimej muzyki tożsamościowej, a oprócz tego od dawna jest drzazgą w oku liberalnego lewactwa, które szkalowanie członków zespołu na swoich blogach internetowych uznało za misję. Jest inspiracją dla kolejnego pokolenia nacjonalistów - dlatego też właśnie postanowiliśmy poprosić zespół o udzielenie nam wywiadu. Rozmawialiśmy z liderem zespołu – Przemkiem.
Tomasz Kosiński - "Wywiad z Dominiciem Lüthard, przewodniczącym Partei national orientierter Schweizer - PNOS"
Panie Lüthard, dziękuję za Pańską zgodę na udzielenie wywiadu. Szwajcaria i jej scena narodowa nie jest zbyt dobrze znana w Polsce. Cieszę się, że opowie Pan Czytelnikom „Szturmu” o swoim kraju. Na początek zadam kilka pytań dotyczących Partii.
Kiedy powstało PONS? Ilu liczy członków? Posiadają Państwo przedstawicieli w parlamencie, rządzie?
Partei national orientierter Schweizer PNOS została założona 10 września 2000 roku. Posiada 11 sekcji kantonalnych, działa również w zachodniej części Szwajcarii (francuskojęzycznej – przyp. T.K.) pod nazwą Parti Nationaliste Suisse. Łącznie posiadamy około 700 członków.
Aktualnie nie posiadamy przedstawicieli w rządzie. Od października br. rozpoczynamy przygotowania do wyborów Rad Kantonalnych (Grossrats-Wahlen – „Grosser Rat“), które występują w niektórych regionach niemieckich i we wszystkich francuskich, włoskich i retoromańskich. Wybory odbędą się w marcu 2018 roku. Planujemy również udział w wyborach do Rady Narodowej w 2019 roku. Rada Narodowa jest częścią Zgromadzenia Federalnego, tj. parlamentu całej Konfederacji Szwajcarskiej.
Redakcja - "Wywiad z Kampf der Nibelungen dla Szturmu"
Wywiad z Kampf der Nibelungen dla „Szturm – miesięcznik narodowo - radykalny“
Jesteście sportową organizacją dla młodych Niemców. Kiedy rozpoczęliście działalność? Jakie grupy biorą udział w wydarzeniach Kampf der Nibelungen (Autonome Nationalisten, inne grupy narodowe itd.) ?
Powołaliśmy organizację po raz pierwszy w 2013 roku. Pod nazwą Ring der Nibelungen. Po latach została przemianowana na Kampf der Nibelungen. Od początku powstania tej inicjatywy, chcieliśmy aby zawodnicy mogli identyfikować się z naszą ideą. Obejmuje ona szeroki krąg grup i subkultur, które mogą się z nią utożsamiać. Interesujące było dla nas to, że połączyliśmy grupy nacjonalistów i chuliganów piłkarskich, czyli coś co od dłuższego czasu jest normalne w innych państwach, w końcu udało się w Niemczech.
Miłosz Jezierski - "Wywiad z Tors Vrede"
Witaj Jonas! Tors Vrede gra już wiele lat, jednak nadal nie jest zbyt znaną kapela w Polsce. Jednak od pewnego czasu sprawy mają się już lepiej, mógłbyś przedstawić swoja kapele naszym czytelnikom?
Witaj! Oczywiście. Tors Vrede powstało w Sztokholmie w 2001 roku, wiec istniejemy już 16 lat. Nie jesteśmy jednak zbyt dobrzy w wydawaniu albumów <śmiech>. Raczej skupiamy się na graniu koncertów. Jednak pierwszy gig poza Szwecja zdarzył się nam w listopadzie zeszłego roku w Milanie we Włoszech. Ostatnio zagraliśmy w Polsce na Festiwalu Orle Gniazdo. I mam nadzieje, ze powrócimy do waszego kraju wkrótce!
Jan Trzciński - Słowo o ekologii, czyli pytania do Greenline Front Poland
Temat ekologii był swego czasu zwykle pomijany przez aktywistów i organizacje nacjonalistyczne w naszym kraju - ta dziedzina społeczna została w Polsce niemal całkowicie przejęta przez środowiska lewackie, anarchistyczne, które bezustannie ruszają z kolejnymi inicjatywami mającymi na celu ochronę naszego środowiska naturalnego. Przy czym - warto zaznaczyć - promują niestety swoje ohydne ideologie i smutną wizję "kolorowego świata". Europejska "scena narodowa" już dawno temu podjęła odpowiednie kroki w celu przysłużenia się Matce Naturze - w Polsce nacjonaliści oddali niestety to pole lewakom, nie licząc sporadycznych akcji ze zbiórkami pieniędzy na schroniska etc.
W kontekście niedawnych, przykrych wydarzeń na skalę całego kraju (np. haniebne ekscesy ministra Szyszko), troska o ojczystą ziemię zaczyna stawać się jednak powszechniejsza. Narodowcy z czołowych organizacji zaczynają występować do przodu z akcjami pro-ekologicznymi. Jednak zdecydowanym ewenementem tego przełomu w polskim ruchu jest niewielka grupa nacjonalistów, która poświęca swą działalność w całości wyłącznie sprawom Natury. Stowarzyszenie powstałe już w roku 2016 i będące swego rodzaju polskim oddziałem większej, międzynarodowej organizacji zrzeszającej nacjonalistów żywo zainteresowanych tematem ekologii. Dziś, specjalnie dla czytelników "Szturmu" - wywiad z liderem aktywistów Greenline Front Poland, znanym jako Rex.
Jan Trzciński – Rozmowa z Tomkiem jednym z organizatorów Festiwalu Orle Gniazdo
Rozmowa z Tomkiem, jednym z organizatorów Festiwalu Orle Gniazdo.
Szturm: Czołem!
Tomek: Czołem!
S: Wiem, że organizujesz FOG od samego początku tego przedsięwzięcia. Czy mógłbyś - jako jedna z osób chyba najbliżej związanych z projektem - podsumować jakoś w skrócie te kilka lat?
T: Zbliżająca się, piąta już edycja Festiwalu Orle Gniazdo, jest świetnym okresem dla małego podsumowania. Poprzednie cztery wspominam bardzo dobrze. Nie tylko czas ich trwania (czyli w zasadzie trzy dni) w roku, ale równiez praktycznie całoroczne okresy przygotowań. Udało się nam stworzyć pierwszą regularną i profesjonalną imprezę plenerową z muzyką tożsamosciową, na którą rok w rok przyjeżdża coraz więcej osób. Podnieśliśmy poziom naszej krajowej sceny, sprowadziliśmy do Polski wiele popularnych zespołów z zagranicy. Co prawda było po drodze kilka problemów, genralnie jednak udało się doprowadzić wszystko do szczęśliwego końca. Zdecydowanie widać poprawę w stosunku do lat poprzednich, zarówno pod względem popularności, "oficjalności", oraz ilości koncertów i imprez tożsamościowych. Sądzę, że w duże mierze to właśnie FOG stał się machiną napędową tych zmian.
Witold Dobrowolski - „Wywiad z Matthiasem Fischerem z Dritte Weg”
1.Czy możesz się przedstawić? Skąd pochodzisz, czym się zajmujesz, jakie masz stanowisko w Dritte Weg?
Nazywam się Matthias Fischer, mam 39 lat, pochodzę z Brandenburga. Pracuję w firmie budowlanej. W naszej partii jestem liderem terytorium „Mitte” (środkowe Niemcy), któremu podlegają: Brandenburg, Berlin, Sachsen-Anhalt, Sachsen and Thüringen.
2. Jaka była droga do ukształtowania się Twoich poglądów jako nacjonalistycznych? Czy miała na to wpływ rodzinna tradycja, otoczenie, czy może bunt wobec patologii toczącej współczesne społeczeństwa?
Od czasu mojej młodości byłem zainteresowany historią mojego kraju i od „zmiany” 1989 roku kształcił się u mnie coraz bardziej nacjonalistyczny punkt widzenia świata. Mając 14 lat nawiązałem swój pierwszy kontakt z zorganizowanymi nacjonalistami by z czasem przyjąć coraz większy zakres odpowiedzialności w różnorakich organizacjach i stowarzyszeniach. Ze względu na moje dzieciństwo w tzw. NRD nauczyłem się dobierać przyjaciół kierując się ich charakterem, nie ze względu na „zachodnioniemieckość” i pozory. Zachodni konsumpcjonizm, odrzucające społeczeństwo, oraz panujący liberalkapitalizm zawsze był dla mnie obcy i zły.
Wywiad z rosyjskim nacjonalistą, tradycjonalistą Alexeyem Levkinem – rozmawiał Witold Dobrowolski
Wywiad z rosyjskim nacjonalistą, tradycjonalistą Alexeyem Levkinem, założycielem słynnego Wotan Jugend, jednym z liderów Rosyjskiego Centrum skupiającego rosyjskich nacjonalistów na uchodźstwie, oraz wokalistą zespołu M8L8TH. Ze względu na represje ze strony rosyjskiego aparatu bezpieczeństwa Alexey przebywa aktualnie na Ukrainie.
Czy mógłbyś opowiedzieć co sprawiło, że zostałeś nacjonalistą?
Pytanie oczywiście skomplikowane. Chociaż raczej nie tak skomplikowane, jak długa będzie moja odpowiedź. Rosyjskim nacjonalistą stałem się około 15 lat temu. Można byłoby zrobić osobny wywiad o moim życiu. Stosowne jest, aby powiedzieć o tym, jak przyjechałem na Ukrainę. Byłem jednym z założycieli dużego projektu propagandowego (Wotan Jugend), który specjalizował się w obalaniu mitów współczesnej pseudo-Rosji. Pracowałem z młodzieżą. Kiedy doszło do konfliktu na Ukrainie i zostały utworzone tak zwane Republiki Ludowe na wschodniej Ukrainie, nasz projekt popierał obiektywną pozycję, mówiąc o faktach wokół konfliktu i jaka powinna być wobec niego postawa rosyjskich nacjonalistów. A nacjonalista to przede wszystkim osoba, która dba o dobro swoich ludzi. Byliśmy poddawani represjom ze strony Służby Bezpieczeństwa, która zabrała nasz projekt i używała go do prowokacji. Mieliśmy otwartą sprawę karną, a sami zostaliśmy zmuszeni do opuszczenia terytorium naszego kraju. Powtórzę, że Federacja Rosyjska nie jest naszym domem, jest chimerą, która występuje na terenie wygubionej naszej historycznej ojczyzny – Rosji.