Obserwując dzisiejszy świat i ofensywę środowisk lewacko-liberalnych ciężko nie zauważyć ducha jednej postaci, która stworzyła podwaliny dla współczesnych metod działania marksistowskiej zarazy. Mowa tu oczywiście o Antoniu Gramscim, włoskim komuniście i twórcy idei marszu przez instytucje w celu osiągnięcia hegemonii kulturowej i wcieleniu idei Marksa w życie.
Sam Gramsci, urodzony w 1891 roku, pochodził z biednej, wielodzietnej rodziny z Sardynii. Już od młodości zarażony lewicowymi ideami, po rozpoczęciu studiów wstąpił do Włoskiej Partii Socjalistycznej by w 1921 w raz z Palmiro Togliattim założyć Włoską Partię Komunistyczną, będącą do 1943 roku członkiem Kominternu. Po przejęciu władzy przez Mussoliniego został aresztowany, a okres więzienny, który trwał niemal do końca jego życia był najbardziej płodnym etapem jego życia, w którym przelał on czerwoną truciznę zawartą w swoich myślach na papier. Widząc, że lud włoski niezbyt zachwyca się komunistycznymi hasełkami i opowiada się raczej po stronie faszystów, stworzył nową koncepcję tzw. „marszu przez instytucje”. Opierała się ona na dążeniu do wprowadzenia na ważne stanowiska, przede wszystkim związane z kulturą, edukacją i propagandą, ideowych marksistów, którzy następnie zaszczepiliby te koncepcje w społeczeństwie. Tym samym odrzucił on drogę rewolucyjnego wprowadzenia komunizmu.
Gramsci jest dobrze znany zarówno w prawicowej jak i nacjonalistycznej bańce. Często słusznie diagnozuje się dzisiejsze problemy, takie jak nadreprezentacja religii „woke” w kulturze czy ogólne omotanie społeczeństwa tolerancją dla wszelkiego rodzaju dewiacji, zauważając jego wpływ. Przykładem może być tu „Manifest Antykomunistyczny” znanego prawicowego blogera Łukasza Winiarskiego „Razprozaka”. Zazwyczaj te rozważania kończą się jednak jedynie na zauważeniu problemu i wyrażeniu zaniepokojenia/dezaprobaty ze względu na taki stan rzeczy. Brak natomiast większej refleksji nad sposobami jego zmiany.
Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie - taka powinna być dewiza w starciu z rosnącą hegemonią kulturową skrajnej lewicy i tęczowych liberałów. Niechaj więc mieczem, który zetnie łeb lewackiej kreatury będą te same metody, którymi ona od lat zatruwa umysły naszych społeczeństw. Konserwatyści i nacjonaliści za bardzo odpuścili sobie w pewnym momencie pole kultury, które w mig obrosły lewackie chwasty. Widać to po dzisiejszych galeriach sztuki czy teatrach, ale i po kulturze masowej, często promującej hedonizm, relatywizm moralny czy zwyczajne kurestwo. A to właśnie kultura najbardziej oddziałuje na umysł człowieka, kreując postawy społeczne czy będąc (zwłaszcza w zlaicyzowanym społeczeństwie) kreatorem systemu wartości bądź antywartości. Zauważył to wybitny francuski myśliciel Alain de Benoist tworząc ruch Nowej Prawicy, skupiający się na działalności metapolitycznej, szczególną wagę przykładając do kultury. Należy zawalczyć o to pole, a orężem w tej walce powinien być właśnie marsz przez instytucje. Im więcej nauczycieli, wykładowców, wszelkiej maści artystów i innych ludzi związanych z kulturą i edukacją z sercem po prawej stronie, tym bliższa jest nasza wygrana a słabszy wpływ różnej maści lewactwa na sposób myślenia społeczeństwa. Należy odrzucić popularny w części prawicowych kręgów liberalny dogmat o pluralizmu i bezstronności za wszelką cenę – marksiści się nim nie przyjmują, w konflikcie z nimi nie powinniśmy więc nakładać na siebie takiego ograniczenia. Chodzi tu o sprawy kluczowe.
Język wroga trzeba znać, warto więc zaznajomić się z myślą Gramsciego nie z powodu, że jego idee są dla nas w jakikolwiek sposób atrakcyjne, a wręcz przeciwnie – żeby poznać metody, którymi chciał on je wprowadzić i nauczyć się nie tylko skutecznej obrony przed nimi, ale i sprawnego posługiwania się nimi dla osiągnięcia naszych celów. Miecz, który wykuł włoski komuch jest ostry, ale i obosieczny. Nie zmarnujmy więc jego potencjału i ramię w ramię maszerujmy przez instytucje zepsutego świata. Jutro będzie nasze!
Bibliografia
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/ Antonio_Gramsci
Łukasz „Razprozak” Winiarski „Manifest Antykomunistyczny”
Paweł Bielawski „Apostazja Europy. Miejsce i rola religii w myśli Alaina de Benoist i francuskiej Nowej Prawicy”
https://youtu.be/XB7qnmkchWM?si= YXqibeu9xMuC6025