Monika Dębek - Z hartem ducha o lepsze życie

Hart ducha – bardzo popularne zarówno kiedyś jak i w czasach teraźniejszych określenie. Warto jednak przeanalizować jego dokładne znaczenie, aby móc twardo przejść przez swoje życie.

 

 

Hartem ducha inaczej nazwać można bohaterstwo, waleczność, przebojowość czy ducha rycerskiego. Związany jest z wyrobieniem odporności też psychicznej. Niestety w dzisiejszym świecie można odnieść wrażenie, że ważniejsze jest tylko hartowanie ciała. Ludzie skupiają się na odporności fizycznej, dbają o swoją kondycję fizyczną, poświęcają wiele godzin na ćwiczenia fizyczne, biegi, siłownie itd. Zapominają jednak o dbałość o swoją psychikę.

 

 

Spotkać możemy często bardzo osoby, które fizycznie są bardzo silne, jednak psychicznie są bardzo delikatni, łatwo ich złamać, a czasami nawet najmniejsza trudność może ich załamać.

 

 

Człowiek współczesny coraz bardziej przyzwyczaja się do bogactwa materialnego, wygód życiowych, dążenia do wiecznych przyjemności. Idealnie jest gdy wszystko idzie po jego myśli, jednak przy nawet najmniejszych trudnościach życiowych załamuje się. Staje się bierny, poddaje się, nie wykonuje już wcześniejszej działalności.

 

 

W momentach trudności życiowych jesteśmy dopiero w stanie zauważyć, że nasz hart ducha jest bardzo słaby, lub nie mamy go w ogóle. Wtedy dopiero osoba ludzka próbuje szukać sposobów rozwiązania, często bardzo destrukcyjnie na niego wpływających.

 

 

Jak wiemy z własnego doświadczenie, lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak jest także w przypadku hartu ducha. Można o niego dbać i pielęgnować od samego dziecka.

 

 

Jak zatem można nad nim pracować?

 

Podstawą i to już od najmłodszych lat jest wprowadzanie do swojego życia szeroko pojętej dyscypliny oraz trudu.

 

Ważne jest także podporządkowanie swojego życia twardym zasadom i regułom postępowania.

 

Na owocne hartowanie ducha ma także wpływ wysiłek fizyczny.

 

 

Z czym związane jest hartowanie ducha?

 

Niewątpliwie z różnego rodzaju trudnościami. Kojarzone są one z czymś bardzo złym. Ludzie starają się unikać ich na wszelkie możliwe sposoby. Nie jest ona kojarzona z czymś przyjemnym i komfortowym.

 

 

Dzisiejszy świat uczy jednak natychmiastowego zaspokajania potrzeb i zachcianek. W efekcie czego nasze wnętrze staje się coraz bardziej kruche. Nie da się jednak żyć perfekcyjnie i bez żadnego cierpienia.

 

 

Hart ducha można budować między innym pozytywnym podejściem do życia. Bez życiowego optymizmu nie jesteśmy w stanie ruszyć dalej. Nie możemy jednak unikać trudności. Najlepiej postarać się podejmować trud choćby kilka razy w tygodniu. Musi ona od nas wymagać faktycznego wysiłku. Regularne ćwiczenia sprawią, że będziemy stawać się coraz bardziej mężni i odważniejsi.

 

 

Starajmy się też nie patrzeć na życie w ciemnych barwach, a podejmować walkę każdego, codziennego dnia.

 

Nacjonalista to osoba, która jest zahartowana psychicznie i nie boi się podejmowania żadnego ryzyka.

 

Każdy dzień, w walce o lepsze jutro jest dla niego nowym wyzwaniem.

 

Monika Dębek