"Defends" bo tak brzmi najnowsza propozycja chłopaków ze Quebec został wydany w formie digipacka w ilościach 500 sztuk dzięki Hostile Class Production (w ramach ciekawostek dodam, że pracuje tam Polak). W środku znajdziemy 12-stronnicową książeczkę i 11 piosenek. Jeśli chodzi o muzyczną zawartość, to oprócz autorskich kawałków, są też kowery "Das Kapital" In Memoriam i "Come Il Vento" grupy Intolleranza, które zresztą możecie posłuchać na You Tube. W porównaniu do poprzednich dokonań panowie tutaj trochę zwolnili z tempa i bardziej postawili na jakość, dzięki temu materiał brzmi dojrzale. Sporo tutaj eksperymentów brzmieniowych możemy uświadczyć, jednak w dalszym ciągu jest to doskonale znana nam stylistyka wypracowana na przestrzeni wielu lat, ale nie wymykająca się jakoś specjalnie z ramek, które kurczowo trzyma się Legitime Violence i dobrze. Tematyka utworów dotyczy różnych spraw od życia codziennego do np. działalności w organizacji Atalanta Quebec ("Atalanta"). Z całą pewnością do gustu powinien przypaść polskim słuchaczom numer o tajemniczym tytule "B.O.V." bowiem nazwa tego skrótu wywodzi się od "Brotherhood Of Violence" i jak sam gitarzysta Ben Stomper wspominał, jest to wynik unii i wzajemnego wsparcia między Quebec Stomper Crew i ekipy polskich braci z Nowego Jorku. Dodam od siebie tylko, że w "B.O.V." również na wokalu udziela się Polak (warto w tym miejscu przypomnieć sobie klip do "Wrecking Crew" gdzie możemy ujrzeć polskie twarze i specjalnie wyprodukowane na tę okazję koszulki B.O.V.). Oceniając całokształt "Defends" jest to po prostu godna kontynuacja bardzo udanego "Rock Haine Oi!", choć czasami mam wrażenie, że brakuje w nim momentami takiego pierdolnięcia jak w "ARA" czy "Non Jamais"...
CD jest już dostępne w Europie (między innymi w Martelente).
Tommy