Trwała historyczna przyjaźń Polsko-Węgierska

Nie od dziś wiadomo że ,, Polak-Węgier: dwa bratanki… ”. Samo przysłowie jednoznacznie uświadamia ewenement nie mającym podobieństw w żadnych innych relacjach. Bowiem pierwotna wersja znanego dziś skróconego hasła miała następujące brzmienie: „Węgier, Polak dwa bratanki i do konia, i do szklanki. Oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi.” Mało kto jednak wie, kiedy owa przyjaźń i relacje między państwem polskim i węgierskim miały swój początek.

 

Już bowiem w 1108 roku nastąpiło pierwszy poważniejszy sojusz obronny skierowany przeciwko naszego króla Bolesława Krzywoustego oraz króla węgierskiego Kolomana Uczonego, ten sojusz sprawił iż nasze wojsko uratowało Węgrów z rąk Henryka V. Za udzielenie poparcia Węgrom oraz odmowę hołdu, Polska zapłaciła w postaci wypowiedzenia jej przez cesarza wojny w 1109 roku.

 

Stosunki miedzy naszym a węgierskim narodem zacieśniły się w 1370 roku, kiedy to doszło do unii personalnej, w wyniku której Ludwik I Wielki został królem Polski. Pomimo uzasadnionych obaw został on powitany przez małopolskich możnych i rycerzy z zadowoleniem. Niechętnie przyjęli go natomiast Wielkopolanie. Po swojej koronacji wyjechał na Węgry, władzę w Polsce powierzając swojej matce Elżbiecie Łokietkównej. Jednak czasy rządów Ludwika Węgierskiego nie były w Polsce spokojne. Nękały nas bowiem najazdy Brandenburczyków i Litwinów. Wybuchały także zamieszki wywoływane przez niechętne nowej dynastii rycerstwo wielkopolskie. Śmierć monarchy w 1382 roku tę sytuacje zaogniła. Żadna z jego córek nie osiągnęła wtedy jeszcze odpowiedniego wieku, aby objąć tron. Przez to w Polsce przez dwa lata trwało bezkrólewie, które zakończyło się ustaleniem iż to Jadwiga zostanie królową Polski. Była ona starannie przygotowana do roli monarchini, ale początkowo w jej zastępstwie rządy sprawowali dostojnicy małopolscy. Oni także postanowili ofiarować jej rękę wielkiemu księciu Litwy, Jagielle. Po zawarciu małżeństwa Władysław Jagiełło i Jadwiga Andegaweńska współrządzili Polską.

 

Ponad pół wieku później, bo w 1440 roku, oba państwa ponownie połączyła osoba wspólnego króla czyli Władysława III Warneńczyka, jego rządy trwały jednak zaledwie cztery lata i zakończyła je klęska z Imperium Osmańskim pod Warną, gdzie król poniósł śmierć.

Drugim elekcyjnym królem Polski w 1576 roku został Stefan Batory, od 1571roku książę siedmiogrodzki. Przez to w 1576 roku nastąpiła ponownie unia personalna. Za jego czasów na polskim tronie nastąpił ożywiony rozwój wzajemnych kontaktów między Węgrami a Polską.

 

Kolejny pozytywny epizod w relacjach polsko-węgierskich, czyli wsparcie polskiego rządu na emigracji, udzielone węgierskiej rewolucji. W Powstaniu Węgierskim, trwającym od 1848 do 1849 roku walczyły oddziały Legionów Polskich, pod dowództwem gen. Józefa Wysockiego. Liczyły one blisko 3 tys. żołnierzy. Walczyły do końca powstania i wyróżniły się w wielu trudnych bitwach, m.in. pod Szolnokiem, Hatvan, Tapiobicske, Vác, Isaszeg, Nagy-Szarlo.  Odrębny legion uformował również gen. Józef Bem. Wszedł on w skład wojsk, które dzięki podjęciu niespodziewanej ofensywy zimowej w ciągu czterech miesięcy wyparły Austriaków.

 

Warto wiedzieć, że Węgry jako jedyny kraj wsparły Polskę w wojnie polsko-bolszewickiej. Państwo węgierskie zaoferowało trzydzieści tysięcy kawalerzystów, jednak ze względu na brak zgody Rumunii i Czechosłowacji skończyło się na przekazaniu nam tylko transportu broni i amunicji (48 mln naboi karabinowych do Mausera, 13 mln naboi do Mannlichera, amunicję artyleryjską, 30 tysięcy karabinów Mauser i kilka milionów części zapasowych, 440 kuchni polowych, 80 pieców polowych).

 

Pomimo iż Węgry zwarły sojusz z III Rzeszą, relacje miedzy naszymi narodami się nie zmieniły. Szef węgierskiej dyplomacji Istvan Csaky  podkreślił również fakt, że sympatia wobec Polaków jest na Węgrzech tak duża, że jakiekolwiek, pośrednie bądź bezpośrednie, wystąpienie Węgier przeciw Polsce mogłoby doprowadzić do niepokojów społecznych w jego kraju. Dlatego premier Węgier, Pál Teleki, stanowczo odmówił Adolfowi Hitlerowi możliwość dokonania inwazji na Polskę z terytorium Węgier. Trzeba wiedzieć, że po inwazji niemieckiej, na Węgrzech znalazło schronienie ponad sto tysięcy polskich uchodźców, otwarto również szkoły dla polskich dzieci. W czasie powstania warszawskiego jednostkom węgierskim rząd w Budapeszcie nakazał nie przyłączać się do Polaków, ale również nie walczyć przeciwko nim.

 

 

Jednak obok dobrych relacji między oboma państwami bywały także napięcia takie jak spór o Ruś Halicką czy skutek nieudanej wyprawy zbrojnej polskiego królewicza Kazimierza. Po tej nieudanej wyprawie królewicza Kazimierza, węgierski władca dokonał w odwecie najazdu łupieskiego na tereny należącej wówczas do Polski Rusi Czerwonej. Kolejnym przykładem gorszych relacji polsko-węgierskich był brak pomocy Zygmunta Starego dla panującego na Węgrzech Ludwika II. Stukiem braku owej pomocy była węgierska klęska pod Mohaczem oraz długoletnia wojna domowa która spowodowała rozpad Węgier na trzy części.

 

Kolejna rewolucja, która wybuchła na Węgrzech w czasach komunistycznych, ma swoje korzenie w protestach węgierskich studentów solidaryzującymi się z wystąpieniami polskich robotników w Poznaniu w 1956 roku. Powstanie, które wybuchło wtedy na Węgrzech zostało entuzjastycznie poparte przez Polaków, którzy masowo oddawali krew dla rannych bojowników węgierskich. Polacy wysyłali również na Węgry lekarstwa. Polski Czerwony Krzyż łącznie wysłał 15 samolotów z 44 tonami medykamentów. Jeszcze większe ilości leków zostały przewiezione za pomocą transportu drogowego i kolejowego.

 

Dziś relacje Polski i Węgier są różne. Ostatnio nawet my, jako Polacy, musieliśmy za swoich rządzących się wstydzić. Jednak relacja narodów się nie zmienia i nadal ta historyczna przyjaźń trwa. Oba parlamenty, polski w 16 marca 2007 roku a węgierski 4 dni wcześniej, przyjęły deklarację, uznającą dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. To wszystko świadczy o tym, iż powinniśmy dalej wspierać naszych braci Węgrów, gdyż wiemy że, oni zrobią to samo. Zatem - Lengyel, Magyar két jó barát, együtt harcol, s issza borát!

 

Kacper Sikora