Wydrukuj tę stronę

Monika Dębek - Wypalenie w życiu nacjonalisty

Nie ma na świecie człowieka, którego co najmniej kilka razy w życiu nie spotkało wypalenie. Każda osoba ludzka w trakcie swojego istnienia przeżywa mniejsze lub większe kryzysy. Porażki są częścią każdego ludzkiego bytu. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie je zauważyć, zmierzyć się z nimi i podjąć skuteczną walkę.
Nacjonalista jest osobą, która na początku swojej działalności przeżywa coś w stylu zakochania się i zafascynowania ideą. Czuje przyjemną adrenalinę, stan podekscytowania, euforię. Każda akcja, manifestacja nakręca jeszcze bardziej do dalszej działalności. Nie ma w tym nic dziwnego. Swoją działalność nacjonalista zazwyczaj, chociaż nie zawsze zaczyna w wieku młodzieńczym. Charakterystyczne dla tego okresu życia jest postrzeganie świata w lepszym kształcie niż jest. Młody człowiek posiada swoje ideały, którymi się kieruje. Idealista jest osobą zdolną do bardzo dużych poświęceń w swoim życiu, często jest fanatykiem.
W życiu każdej osoby jednak prędzej czy później niezależnie od wieku przychodzi moment twardego zderzenia z rzeczywistością, który może być bardzo mocno bolesny a czasami nawet tragiczny w skutkach.
Intensywna działalność może także stopniowo doprowadzać do wypalenia się. Jest ono jednym z kryzysów ludzkich, który powoduje niemoc i zmęczenie. Człowiek zaczyna dostrzegać wszystko w ciemnych barwach. Wypalenie nie omija także nacjonalisty. Każdy z nas albo przynajmniej większa część w życiu w pewnym momencie czuła się zmęczona, czuła bezsilność lub nie widziała sensu dalszej działalności.
W takich momentach mieliśmy wrażenie, że nasza cała praca idzie na marne, walczymy z wiatrakami i wykonujemy prace niczym mityczny Syzyf. Wielu z nas odeszło z działalności i nigdy już do niej nie powróciło.
Co zrobić, żeby się nie wypalić?
Przede wszystkim w życiu trzeba mieć czas na wszystko, na pracę zawodową, z której się utrzymujemy, dla rodziny, przyjaciół, idealnie jest, gdy można to połączyć z działalnością narodową i spotykamy się ze zrozumieniem naszej idei, nie mówiąc już o sympatii.
W życiu ważne jest rozwijanie pasji, niezależnie od wieku, płci, statusu społecznego, godzin, w jakich pracujemy. Pasja jest tlenem dla każdego. Dla wielu z nas to, co robimy, jest właśnie pasją i dzięki niej życie staje się piękniejsze.
Po każdej przeprowadzonej akcji, nawet tej najmniejszej i mało ważnej z pozoru warto przemyśleć sobie, co nam się udało, jeśli nie udało, jakie mogły być przyczyny porażki. Starać się w przyszłości nie popełniać tych samych błędów. Warto na dane tematy dyskutować z innymi osobami.
Ogólnie, aby uniknąć wypalenia, należy wsłuchiwać się w samego siebie, w swoje potrzeby i pragnienia. I chodzi tu także o te potrzeby najbardziej podstawowe takie jak sen. Tak, odpoczynek jest bardzo ważny i bez niego na dłuższą metę dalsza egzystencja nie jest możliwa. W przypadku wypalenia może to być urlop nawet kilkutygodniowy.
W trakcie odpoczynku ważny jest bardzo kontakt z przyrodą, dzięki niej możemy wsłuchać się w siebie, wyciszyć się i się zrelaksować.
Wypalenie – to ogromne niebezpieczeństwo, prowadzące w skrajnych przypadkach nawet do depresji. Nie możemy go lekceważyć i pozwolić mu się opanować. Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu go doświadcza. Dlatego warto dzielić się doświadczeniami z innymi osobami, ideowymi siostrami lub braćmi. Musimy pamiętać, że nie jesteśmy sami dla siebie, jesteśmy istotami społecznymi, a nacjonaliści tworzą jedną wielką wspólnotą. Wspólnota, która idzie wspólnie ku lepszej przyszłości.